Kielce
Carpe dym!

O tym, że ‘’palenie zabija’’ a alkohol’’ szkodzi zdrowiu’’ – obwieszczają tabliczki na papierosach bądź w sklepie monopolowym . Za każdym razem, gdy wchodzę do sklepu zapadam w bezdenną melancholię przemijania. Państwo z założenia miało opiekować się obywatelem, tymczasem wpędza go w jeszcze większą depresję...A czy ktoś zastanawiał się na tym, jak bardzo skraca się życie ludzkie wskutek depresji?

Reklama
O tym, że ‘’palenie zabija’’ a alkohol’’ szkodzi zdrowiu’’ – obwieszczają tabliczki na papierosach bądź w sklepie monopolowym . Za każdym razem, gdy wchodzę do sklepu zapadam w bezdenną melancholię przemijania. Państwo z założenia miało opiekować się obywatelem, tymczasem wpędza go w jeszcze większą depresję...A czy ktoś zastanawiał się na tym, jak bardzo skraca się życie ludzkie wskutek depresji?
Carpe Dym!

Gdy kupuję papierosy mogę już wybrać spośród co najmniej 10 marek – najbardziej popularną jest obecnie „Palenie zabija”. Na drugim miejscu znajdują się cygaretki –„Palenie poważnie szkodzi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu” łącznie z  „Palenie przyczyną zawałów”. Wierzę jednak, że jeśli znajdzie się odpowiedni kapitał na reklamę to jednak „palenie przyczyną zawałów” podbije rynek i wszyscy palacze będą mogli wówczas zawołać radosne „Carpe Dym!!”..

Na razie jednak nikt nie woła, jedźmy więc dalej z felietonem bez zaciągania  się papierosami rodu „Palenie zabija”. Na wskutek palenia papierosów w Polsce umiera co roku kilkaset razy więcej osób niż na wojnie w Iraku. Odważny i nieustraszony rząd postanowił zatem wydać wojnę paleniu. Była to bardzo nierozważna decyzja, ponieważ prawie cała Polska jest utrzymywana właśnie z palenia. Konflikt z tytonizmem jest podcinaniem gałęzi, na której powiesiło się kiedyś nasze państwo. Walka z nałogami jest zarazem najbardziej wyczerpującą wojną w historii, ponieważ trwa już ponad 400 lat, a trupy sieją się na niej gęsto - zasadniczo po jednej stronie.

Przewagę w konflikcie ma rząd, ponieważ zdobył wszystkie strategiczne obiekty – dworce, przystanki, urzędy a nawet niektóre linie kolejowe. Toczą się jeszcze zacięte walki o puby i restauracje, ale wszystko wskazuje na to, że palacze będą musieli zejść do podziemia. Tu też rozczarowanie – zakaz palenia w metrze obowiązują już od dawna.

Naukowcy wyliczyli, iż w dymie papierosowym znajduje się ponad 13 trujących związków. Specjalna komisja śledcza ustaliła kiedyś, że grupą trzymającą władzę są związki nikotyny oraz tlenku węgla. Udało się nawet napisać o tym raport, a potem przyjąć go, przy aprobacie koalicji niepalących posłów. W aferę jest jednak zamieszanych dużo więcej substancji, ponieważ cena papierosów jest tak wysoka, że w ciągu ostatnich lat ilość czystego tytoniu w cygaretce spadła do poziomu komisji zajmującej się tą sprawą.
Pola tytoniowe

Polska musi wprowadzać w życie standardy unijne, związane ze zdrowiem. Walczy zatem z palaczami, jednocześnie dofinansując pola tytoniowe. Każdy ma przy tym pracę: rząd (bo walczy), rolnik (bo uprawia), ministerstwo rolnictwa (bo rozpatruje wnioski o dotacje do pól tytoniowych), psychoanalitycy ( bo leczą z depresji palaczy i próbują skłonić ich do niepalenia). W momencie, gdy ostatni unionista rzuci palenie, w Europie skończy się okres cudownego prosperity i rozpocznie się walka z kawowymi pijakami.
 
stat4u PortalPOLSKA.pl