Wiele miast (345)
Będzie wyższy wzrost gospodarczy lecz za mało inwestycji

Prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego uważa, że w 2014 r. będzie wyższy wzrost gospodarczy niż w ubiegłym. Można też liczyć na lekkie ożywienie gospodarcze. Zdaniem pani prof. nie można liczyć na trwałą poprawę sytuacji bez nowych, znaczących inwestycji, które przyniosą nowe miejsca pracy.

Reklama
A tych zdaniem pani profesor zdecydowanie brakuje.

– Większość prognoz instytucji międzynarodowych, które pojawiały się do tej pory, były dla nas niekorzystne. Rzeczywistość przeważnie weryfikowała je in plus, czyli okazywała się lepsza od prognoz. I teraz też tak jest. Można powiedzieć, że 1,9 proc. wzrostu w III kwartale 2013 r. to niewiele, bo kiedyś było 5-7 proc., ale w ogóle cała Europa i cały świat wpada w pułapkę niskiego wzrostu – mówi Newserii Biznes prof. Elżbieta Mączyńska, prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Ekonomistka przypomina, że Bank Światowy w raporcie „EU11 Regular Economic Report” stwierdza, że gospodarka strefy euro 2013 r. zakończy spadkiem PKB o 0,5 proc., a w 2014 r. odnotuje wzrost o zaledwie 1,1 proc. Tymczasem zdaniem prof. Mączyńskiej Polska ma szansę na przekroczenie progu 2-proc. wzrostu PKB. Dynamika mogłaby dojść nawet do 3 proc.; barierą na drodze do długotrwałego rozwoju jest jednak brak inwestycji, które mogłyby dać impuls gospodarce.

– To inwestycje tworzą miejsca pracy, a nowe inwestycje nie powstaną, dopóki poziom zdolności produkcyjnych jest słabo wykorzystany, a to ciągle występuje. Bezrobocie to jest dżuma XXI wieku. Polska ma dwucyfrowe bezrobocie (ok. 13 proc.) i brak większych szans na to, żeby zeszło do jednocyfrowego, chociażby 9 proc. To oznacza, że najcenniejszy potencjał, czyli ludzie jest marnowany – podkreśla ekspertka.

Dlatego w I kwartale 2014 r., w ocenie prezes Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, bezrobocie nie zmniejszy się znacząco.
 
Źródło: http://ZielonyDziennik.pl
stat4u PortalPOLSKA.pl