Instalacja artystyczna Julity Wójcik została zdewastowana przez chuliganów w Święto Niepodległości. Po tym dniu nastąpiło wiele spontanicznych reakcji. Ludzie przychodzili z kwiatami i wtykali  je w nadpaloną konstrukcję, czynili to także przedstawiciele świata show-biznesu (między innymi Edyta Górniak). 

Pomysł Solidarnej Polski ma raz na zawsze zażegnać polski spór o tęczę: Chcemy, żeby, skoro ma być odbudowana przez miasto, tęcza nie dzieliła, nie prowokowała wandali, żeby była w barwach, które mają jednoczyć Polaków - powiedział w rozmowie z Justyną Pochanke Jacek Kurski.

Pomysł skomentował obecny w studiu Ryszard Kalisz. Wolałby on, aby tęcza wyglądała tak, jak w swojej pierwotnej postaci. (...)tam już powiewa flaga biało-czerwona, która została wetknięta m.in. przez moich współpracowników zaraz po tym haniebnym spaleniu tęczy 11 listopada, tak więc wy niejako dokonujecie następczego zawładnięcia tą tęczą.
 

Ta tęcza jest przede wszystkim własnością artystki, która ją wymyśliła i wydaje mi się, że nie należy zmieniać tej koncepcji - skomentował pomysł Solidarnej Polski Andrzej Rozenek z Twojego Ruchu, który również był gościem Justyny Pochanke. Jeżeli artystka sobie życzyła, żeby tęcza była tęczowa, to nawet tak wybitny polityk jak Jacek Kurski nie ma prawa tego zmieniać. Proponuję tego nie ruszać. Cudzych dzieł nie wolno niszczyć. Niech pan uszanuje kulturę i sztukę i nie niszczy tego - dodaje.

Proces odbudowy tęczy ma symbolicznie zainaugurować uroczysta "Wigilia pod biało-czerwoną" (w domyśle tęczą), którą organizuje Solidarna Polska w najbliższą środę o 19:00 na Placu Zbawiciela. Czy pomysł Jacka Kurskiego pogodzi zwaśnionych Polaków?