Zielona Góra
Autobus nie odjechał…

Zielonogórscy policjanci ruchu drogowego, w sezonie letnim codziennie kontrolują po kilka autobusów wiozących dzieci, młodzież czy dorosłych na wypoczynek. Rzadko zdarza się sytuacja, że pojazd  jest niesprawny - jeszcze rzadziej - nietrzeźwy kierowca. Jednak 12 lipca właśnie z tego powodu, autobus nie odjechał na czas.

Reklama
Przewoźnicy wiedząc o tym, że autokary są kontrolowane starają się podstawiać sprawne pojazdy. Funkcjonariusze sprawdzają stan techniczny autokarów, zwracają też uwagę na stan trzeźwości kierowców oraz zapis ich czasu pracy. Takie kontrole są organizowane i przeprowadzane w trosce o bezpieczeństwo pasażerów, zwłaszcza tych najmłodszych.

Od kiedy takie kontrole są prowadzone, stan techniczny poprawiał się i rzadko zdarzały się sytuacje, że pojazd nie został dopuszczony do jazdy przez policjantów. Niestety w tym sezonie, kilkakrotnie zdarzyła się sytuacja, że autobus ze względu na stan techniczny nie był gotowy do przewożenia pasażerów. Już od dłuższego czasu policjanci nie stwierdzili przypadku jazdy w stanie nietrzeźwości czy też po użyciu alkoholu przez kierującego autobusem.

Niestety ta statystyka zmieniła się 12 lipca. Kierowca, który miał wieźć ludzi na zagraniczną wycieczkę, podczas badania wydmuchał 0,28 promila. Autobus nie odjechał na czas, bo przewoźnik musiał szukać dodatkowego kierowcy.  

Bezpieczeństwo pasażerów - zwłaszcza najmłodszych - musi być priorytetem przewoźników i organizatorów wycieczek. Policjanci traktują poważnie kontrole autobusów i dlatego każdy przewoźnik musi się liczyć ze skrupulatnym sprawdzeniem zarówno kierującego, jak i stanu technicznego i wyposażenia pojazdu. (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl