Wiele miast (380)

Analiza money.pl: Złe prognozy dla złotego, doskonałe dla spłacających kredyty

Wygrana PiS w wyborach parlamentarnych, zbliżające się podwyżki stóp procentowych w USA, a do tego ważne zapowiedzi przedstawicieli banków centralnych w Europie. Te wydarzenia nie pozostają bez wpływu na złotego. Jak prognozują eksperci, przepytani przez portal money.pl, jest bardzo prawdopodobne, że przełom 2015 i 2016 roku upłynie pod znakiem słabości polskiej waluty wobec dolara.

Reklama
Kurs amerykańskiej waluty powyżej poziomu 4 złotych to w zasadzie kwestia czasu. - Generalnie nasza prognoza zakłada, że przez cały 2016 rok dolar będzie kosztował więcej niż cztery złote - mówi w money.pl Dorota Strauch, analityk walutowy z Raiffeisen Polbanku.
 
Analitycy są nieco bardziej optymistyczni, jeżeli chodzi chodzi o zachowanie złotego wobec euro i franka. Osoby spłacające kredyty w szwajcarskiej walucie będą ich zdaniem mogły nieco odetchnąć, bo jej kurs spadnie.
 

 
źródło: money.pl
* - średnia prognoz analityków dla złotego wobec głównych walut za 1 miesiąc (1M), 3 miesiące (3M) i 6 miesięcy (6M).
 
Spore zamieszanie na rynku walutowym w Polsce spowodowały niedawne wybory parlamentarne. - Ostatnie expose premier Beaty Szydło pokazało, że należy oczekiwać zwiększenia wydatków z kasy państwa i tym samym wyższego deficytu. Dla inwestorów zagranicznych to negatywny sygnał, który nie będzie sprzyjał umocnieniu złotego - zauważa Dorota Strauch.
 
Wtóruje jej Marcin Kiepas, analityk walutowy z firmy brokerskiej Admiral Markets. - Cieniem na notowaniach złotego będzie też kłaść się niepewność związana z osobą nowego prezesa NBP i obawy przed politycznym uzależnieniem banku centralnego od rządu - mówi portalowi money.pl.
 
Co ciekawe, wśród ekonomistów zaczął ostatnio dominować pogląd, że najprawdopodobniej nowa Rada Polityki Pieniężnej zamiast - jak prognozowano do tej pory - rozpocząć cykl podwyżek stóp procentowych, zdecyduje się na kolejne cięcia. Będzie za tym przemawiać przedłużająca się deflacja w Polsce, a także niezadowalający poziom wzrostu gospodarczego.
 
- Oczekuję, że RPP jednorazowo obniży stopy procentowe o 0,50 punktu procentowego, sprowadzając główną z nich do 1 procenta. Ta decyzja automatycznie przesunie perspektywę przyszłych podwyżek stóp w Polsce przynajmniej na jesień 2017 - uważa Marcin Kiepas.
 
Jeżeli oczekiwania ekonomistów się potwierdzą, będzie to spora sensacja. Warto zauważyć, że RPP w obecnej kadencji już obniżyła stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu 1,5 procent i bardzo długo powszechnie uważano, że to koniec cięć.
 

 
źródło: money.pl na podstawie danych NBP
 
Perspektywa niespodziewanych obniżek stóp procentowych będzie działać na niekorzyść polskiej waluty. Według analityków osłabienie będzie szczególnie widoczne wobec dolara.
 
W ciągu ostatnich 12 miesięcy złoty osłabił się wobec dolara o prawie 20 procent i trzymał się blisko granicy 4 złotych, ale jej nie przekroczył. Ta bariera raczej na pewno zostanie jednak przełamana. A to dlatego, że inwestorzy oczekują, iż obniżce stóp procentowych w Polsce będą jednocześnie towarzyszyć ich podwyżki w USA. Pierwsza od ponad dziewięciu lat podwyżka za oceanem jest spodziewana już w grudniu. To będzie powodować dalsze umocnienie amerykańskiej waluty wobec euro, a więc również wobec złotego.
 
Nasza waluta ma za to szansę nieco umocnić się wobec euro, a przede wszystkim franka szwajcarskiego. Nie będzie to jednak wynikiem siły złotego, a słabości wspomnianych walut. Odnosi się to zwłaszcza do franka szwajcarskiego, o którym władze banku centralnego Szwajcarii coraz częściej mówią, że wciąż jest zbyt mocny. Kilka dni temu szef Banku Szwajcarii, Thomas Jordan, powiedział, że bank chce nadal osłabiać narodową walutę.
 
Całą analizę przeczytać można  w money.pl>>>
 
Łukasz Pałka
Źródło: Money
stat4u PortalPOLSKA.pl