Toruń
Akt oskarżenia za włamania do samoobsługowej myjni

Do 10 lat więzienia grozi 42-latkowi, który włamywał się do automatów z pieniędzmi w samoobsługowej myjni. Mężczyzna usłyszał 29 zarzutów. Policyjne dochodzenie wykazało, że podejrzany od lipca 2013 r. regularnie okradał swojego byłego pracodawcę.

Reklama
Pod koniec ubiegłego tygodnia śledczy z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zakończyli postępowanie dotyczące włamań do automatów z pieniędzmi w jednej z samoobsługowych myjni, zlokalizowanej na os. Bielawy.

Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do funkcjonariuszy pod koniec czerwca. Pokrzywdzony poinformował stróżów prawa o tym, że od dłuższego czasu nie może doliczyć się pieniędzy wrzucanych przez klientów do automatu wrzutowego. Według niego nie zgadzały się kwoty wybierane z wrzutników z raportami o rzeczywistym wykorzystaniu myjni.

Pierwsze ustalenia wskazywały na to, że związek z tą sprawą może mieć 42-latek, który w przeszłości był zatrudniony jako serwisant myjni. Te informacje potwierdziły się. W toku postępowania śledczy zebrali materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie mu 29 zarzutów. Wszystkie dotyczą włamań do automatów wrzutowych w myjni. Okazało się, że podejrzany otwierał niepostrzeżenie wrzutniki monet za pomocą oryginalnego klucza, który pozostał mu jeszcze z czasów, kiedy zatrudniony był jako serwisant myjni. Do pierwszej kradzieży doszło w lipcu 2013 r., ostatnią zanotowano w lipcu br. Przez 2 lata swojej działalności, podejrzany ukradł w ten sposób kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Akt oskarżenia przeciwko 42-latkowi wkrótce trafi do toruńskiego sadu. Grozić mu do 10 lat więzienia. (jkd)
Reklama_________________________________________________________________________

BEZPŁATNIE PRZYWOZIMY
   
Zakupy w Toruniu
    
Tel. (w godz. 7-22) 602 - 740 - 856
do domów, biur, warsztatów itp.
________________________________________________________________________________
stat4u PortalPOLSKA.pl